sobota, 1 lutego 2014

Powitanie :)

Cześć, Jestem zwyczajną siedemnastoletnią dziewczyną a właściwie kobietą, która do końca nie wie czego chce w życiu. Pragnie szczęścia, bezpieczeństwa, troski i uwagi... jak każdy z nas. Właściwie to nie wiem do końca co powinnam tu napisać. Może to, że blog poświęcę właśnie takim poszukiwaniom i będę tutaj zdawać relacje z moich poczynań? Właściwie to będzie strasznie nudne.. czytanie o tym co dziś robiłam, jak przeżyłam dzień i jak znoszę moją kolejną depresje (których jest sporo!).

Może zacznę od tego, że dopiero wczoraj zdałam sobie sprawę z tego, że życie i chwile są ulotne. Oczywiście już wcześniej słyszałam hasła i cytaty typu `Carpe Diem` (chwytaj dzień) czy po prostu `życie ulotne jak ulotka` (bo co prawda to prawda, każda ulotka którą dostaniemy ląduje w koszu w mgnieniu oka) ale dopiero wczoraj, po siedemnastu latach życia zrozumiałam co to znaczy naprawdę... Że każda najmniejsza sekunda życia, każda chwila i każdy moment mija, bezpowrotnie. Ten czas, który zmarnowałeś wczoraj nie wróci i straciłeś okazję do zrobienia czegoś, co mogłeś zrobić! Mogłeś biegać - zrzucić zbędne kilogramy, mogłeś rysować - powrócić do starej pasji, mogłeś iść na siłownie - ćwiczyć mięśnie których tak bardzo pragniesz, mogłeś spędzić chwilę z rodzicami - którzy kiedyś odejdą i tej chwili nie spędzisz. Kolejne godziny przed telewizorem czy komputerem to marnowanie czasu (ej, co ja tam wiem.. właśnie pisze notkę której pewnie nikt nie przeczyta), który można spożytkować na cokolwiek innego. Oczywiście ja też czasem lubię przejrzeć fejsa, yt, tumblr, kolejny profil na pbl (chociaż nawet nie mam własnego!), czytać odpowiedzi znajomych na asku (chociaż sama nie mam konta!). Nie do końca wiem dlaczego to robię... Dla zabicia czasu? Żeby wypełnić tą pustkę, którą stwarza ten czas, którego nie umiem wykorzystać? Zapewne tak. Zamiast brać z życia ile się da, podróżować, ćwiczyć i przytyć (oj, ciężko mi z tym idzie ;>), biegać, pływać, rysować, jeździć na rowerze, cokolwiek byle by to wpłynęło na moją przyszłość ja marnuję ten czas na bzdety! Czy to faktycznie jest warte twego czasu, który nigdy nie wróci?

Czas to zmienić! :)